Pocztek lutego jest dosyc wyjątkowym czasem w gabinecie. I jest tak dlatego że pewne okresy maja szczególny potencjał do wykorzystania względem wpływu na naszą energetykę i dolegliwości za pomocą akupunktury. Zdecydowanie takimi okresami są równonoce i przesilenia, czyli okolice 21go grudnia, marca, czerwca i września. Ale nie tylko one.
Przesilenia – letnie i zimowe – są punktami zwrotnymi gdy światło i energia zaczynają rosnąć lub opadać, wydłużając lub skracając dzień. Z kolei równonoc – jak wiosenna tak i jesienna – są tymi punktami w których ta energia osiąga swój środek.
Bardzo fajnie da się to zobaczyć gdy na znak Yin i Yang nałożymy kompas lub róże wiatrów (południem do góry, na szczyt Yang) i ujrzymy że wschód reprezentuje sobą jak początek dnia, tak i roku, czyli wiosnę, południe – lato, zachód – jesień, a północ – zimę. I jeśli przyjrzysz się temu uważnie, to zauważysz że wiosna wcale nie zaczyna się 21 marca przy literze E, tylko o wiele, wiele wcześniej! Ona zaczyna się teraz, na „północnym wschodzie”, na początku lutego, w półmetek pomiędzy przesileniem, a wiosenną równonocą. To już teraz biały „wieloryb” Yang nabiera światła i mocy swoim niepowstrzymanym ruchem do góry. 😊 Drzewa już niedługo się obudzą i zaczną powoli ciągnąć soki z ziemi; kto obserwuje brzozy, niedługo się przekona.
I właśnie dlatego jest to najlepszy czas by przygotować ciało alergika na styczność z wiosenno-letnimi alergenami… by zharmonizować element Drzewa (tzn. Wątrobę i Pęcherzyk Żółciowy) w jego współpracy i współzalezności z elementem Metalu (Płuca i Jelito Grube) za pomocą akupunktury. Jest to najlepszy sposób by wpłynąć na przyczynę alergii (tzw. „korzeń” choroby), a nie tylko jej objawy. Dlatego na początku lutego zwykle zachęcam alergikow i astmatyków skorzystać z tej możliwości.