Blog

TRADYCJE: Co ma tłusty czwartek do chińskiego nowego roku?

lut 10, 2021 | Kultura i filozofia chińska, Polecane

Otóż ma. Tegoroczna zbieżność dat zupełnie nie jest przypadkowa. My w najbliższy czwartek, zamykając okres karnawałowy, będziemy delektować się paczkami i faworkami. Chińczycy też tego dnia zasiądą przy obfitych rodzinnych stołach świętując nadejście nowego roku. Jest to uczta zapowiadająca umiar.

Tłusty czwartek (podobnie jak Tłusty Wtorek w innych krajach) zwiastuje nadchodzący Wielki Post, czas umiaru i oczyszczenia aż do Wielkanocy. We współczesnej kulturze, nazywamy to detoxem ;-), słabo pamiętając że tradycja umiaru w pożywieniu na samym początku wiosny sięga setki lat wstecz. Właściwie niegdyś nawet nie było to tradycją, tylko naturalnym okresem umiaru ze względu na coraz to bardziej ograniczoną sezonową dostępność pożywienia.

Wiedzieliście że Chińczycy cześciej nazywają te swoje święto Wiosennym Festywalem niż Nowym Rokiem? Przypada na drugi nów po przesileniu zimowym (takie ciekawe połączenie kalendarzu słonecznego z księżycowym) i świętuje się go przez kilka dni. Akurat w tym czasie, wedle kalendarza chińskiego i chinskiej dietetyki, kończy się okres przejściowy (tzw dojo) miedzy zimą a wiosną.

Wiosna reprezentuje sobą przemianę Drzewa. By lepiej to poczuc, gdy myślisz o przemianie drzewa, zamiast dużego zielonego dębu czy buka wyobraź sobie młody pęd bambusa. Albo młodą gałązkę wierzby. Ponieważ w przemianie Drzewa chodzi o elastyczność, nawilżenie, soczystość, giętkość, sprężystość. Wcale nie nieugiętą, ale bardzo nieułomną! 😉 Jeśli to wyobraziła(e)ś, to już czujesz o co chodzi w przemianie Drzewa!

No to więc Wiosna i przemiana Drzewa pokazuja nam jakie jakości wspierają w nas zdrowe Wątroba i Pęcherzyk Żółciowy, nasi strażnicy, chroniące nas od toksyn i stresu. Gdy są przytłoczone, my też tak się czujemy: przytłoczeni, w zastoju, stagnacji, sztywności, irytacji. Nazywamy to depresją z niedoboru słońca i zaliczamy zawiania lub sztywny kark jedno za drugim.  Najlepszy czas by wyprowadzić je z zastoju poprzez oczyszczanie to właśnie poczatek wiosny, gdy one się budzą i przygotowują się do kolejnego rocznego cyklu. Jak teraz o nie zadbamy, tak bedą nam służyć przez resztę roku (tzn cyklu słonecznego). Jest to czas by je odciążac.

Medycyna Chinska nigdy nie sugeruje głodówek – to za drastyczne podejście. Natomiast jak najbardziej mówi się o oczyszczaniu i umiarze (tak samo jak podczas Wielkiego postu!). W sporej części Chin wiosna jest okresem mokrym, deszczowym, wilgotnym. Dlatego też oczyszczenie w tym czasie przede wszystkim oznacza zapobieganie powstawaniu nowej wilgoci i śluzu, dbanie o to by, zakumulowane przez zimę, nie rozgościły się w naszym ciele na dłużej i nas nie osłabiły. A więć jest to czas wprowadzania umiaru w żywienie, które dotychczas, było całkiem pożywne. Powoli przechodzimy na coraz to lżejsze posiłki, odciążamy układ trawienny, ponieważnajwięcej wilgoci generuje akurat gdy jest przeciążony zbyt tłustymi, zbyt obfitymi lub późnymi posiłkami.

Zarezerwuj wizytę